Muzeum Polskie Piosenki zostało powołane w 2007 roku, natomiast dla zwiedzających zostało udostępnione od 27 sierpnia 2016 roku. Chociaż już 7-15 czerwca 2014 roku przy okazji wystawy „Nastroje, nas troje- epilog” można było także zwiedzić muzeum. Raptem minęły dwa lata, a muzeum tak bardzo rozwinęło się, że w niczym nie przypomina tamtego, które było jeszcze dość ubogie.

Neon ten pochodzi z dawnego hotelu „Mercure” w Opolu.

Opole, hotel „Mercure” z widocznym neonem, lata 1970- 1979. Widokówka pochodzi ze strony: fotopolska.eu

 

W 2009 roku została przeprowadzona ogólnopolska zbiórka pamiątek pod hasłem „„Piosenka ma swoje historie”. Zostały wówczas zebrane wszelkiego rodzaju przedmioty związane z festiwalem i piosenką. Zgromadzone zostały instrumenty muzyczne, gramofony, odtwarzacze płyt kompaktowych, płyty analogowe, pocztówki dźwiękowe, kasety magnetofonowe, liczne widokówki, plakaty, bilety wstępu do amfiteatru, a także okolicznościowe gadżety: kubki i znaczki.

Zaproszenie na Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu.

Jeden z wielu gadżetów związanych z Krajowym Festiwalem Polskiej Piosenki w Opolu.

Nasze opolskie Karolinki. Nagrody wręczane podczas Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.

 

Oprócz typowych zbiorów, Muzeum Polskiej Piosenki posiada również ponad 580 teledysków i programów muzycznych, 1500 wydawnictw o tematyce muzycznej i ponad 2000 nagrań audio oraz fotografii. A to wszystko dostępne jest w specjalnie zaprojektowanej do tego celu wystawie multimedialnej.

Muzeum zwiedza się ze słuchawkami na uszach, oprowadza nas audio- przewodnik. Sami możemy decydować ile chcemy spędzić czasu w danym miejscu oraz czego chcemy słuchać. I od razu uprzedzam. Zarezerwujcie sobie minimum 3 godziny!!! I wcale nie przesadzam.

Wybór audycji, programów i piosenek jest tak szeroki, że można tu spędzić wiele, wiele godzin. Możemy dowiedzieć się naprawdę ciekawych historii o piosenkach, o których nic nie wiedzieliśmy oraz o kulisach niejednego teledysku czy koncertu. Można posłuchać muzyki z różnych dziedzin. Każdy, i młodszy, i starszy znajdzie tu coś dla siebie.

Kapsuła odsłuchowa w 2016 roku.

Kapsuła odsłuchowa w 2014 roku.

A takie były początki muzeum w 2014 roku.

 

Oprócz muzyki znajdziemy tutaj także mediatekę z książkami i płytami, z której można skorzystać na miejscu. Jest także sala dla młodszych dzieci, w której odbywają się warsztaty muzyczne oraz edukacyjne dla dzieci. Szczególnie świetny pomysł dla szkół. Można spróbować swoich sił grając na różnych instrumentach. Szczególnie polecam elektroniczną perkusję. I wcale nie tylko dzieciom 🙂 Wypróbowałam ją osobiście i jestem nią zachwycona.

Elektroniczna perkusja nie tylko dla dzieci:)

Pokój dla dzieci.

W „Wirtualnej garderobie” możemy zobaczyć stroje estradowe, w które ubierały się gwiazdy festiwalu. Mało tego, sami możemy poczuć się jak gwiazdy, trzeba tylko przebrać się w jedną z wystawnych sukni i zrobić sobie selfie.

Świetne połączenie: suknia retro i nowoczesna elektronika.

Możemy też skorzystać z budek nagraniowych. Są to mini studia nagraniowe, z dźwiękoszczelnymi drzwiami. Wewnątrz znajduje się tablet, z którego wybieramy piosenkę, którą chcemy zaśpiewać. W budce znajdują się mikrofony wysokiej jakości. Śpiewanie, nawet dla mało wprawionych jest czystą przyjemnością. Zaśpiewany utwór możemy nagrać i przesłać mailem komuś w prezencie.

W budce nagraniowej…

Możliwości spędzenia czasu w muzeum jest naprawdę sporo. A do tego trzeba koniecznie wspomnieć o obsłudze. Są to młodzi, wspaniali ludzie, którzy z ogromną pasją opowiadają o muzeum. Zwłaszcza chciałabym podziękować Łukaszowi Słońskiemu, który z niesamowitym zaangażowaniem opowiadał o początkach powstawania muzeum. Wiem też, że w dużej mierze jest to jego zasługa.

Na koniec polecam przepyszną latte w kawiarence przy wejściu/ wyjściu do muzeum.

Muzeum jest tak nowoczesne, tak bardzo multimedialne, że aż nazwa „muzeum” nie pasuje. Bardziej odpowiednią byłoby np. „Centrum Polskiej Piosenki”. Ale widocznie taki był wymóg założenia tego ośrodka.

Budynek muzeum z zewnątrz.

Ciekawe murale przed budynkiem Muzeum Polskiej Piosenki w Opolu.

A w pobliżu muzeum 19 kwietnia 2013 roku odsłonięto pomnik poświęcony pamięci Jerzego Grygolunasa i Mateusza Święcickiego, pomysłodawcom Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.

Pomnik Jerzego Grygolunasa i Mateusza Święcickiego.

Tablica upamiętniająca Karola Musioła i jego słynne: „Witam Was ciule”.

Opole na peronie 1969, Wojciech Młynarski i inni goście festiwalu. Fot. pochodzi ze strony: fotopolska.eu

Opole 1969, Plac Wolności w Opolu podczas jednego z Festiwali. Na zdjęciu, od lewej Olga Lipińska, Jacek Bromski (reżyser), Juliusz Loranc (kompozytor) i Jonasz Kofta. Fot. pochodzi ze strony: fotopolska.eu

Opole 1969, Jan Pietrzak i kompozytor Juliusz Loranc  (z brodą ) autor szlagieru „Kwiat jednej nocy”. Fot. pochodzi ze strony: fotopolska.eu

 

 

 








Autor:
Data:
sobota, 25 lutego, 2017 at 16:57
Kategoria:
Opole
Komentarze:
Możesz zostawic odpowiedz
RSS:
Możesz sledzic komentarze tego postu poprzez Kanal RSS

Dodaj komentarz