Do I wojny światowej liczba cegielni w rejencji opolskiej przekraczała 300, lecz po II wojnie światowej ich liczba drastycznie spadła do nieco ponad 50. W 2006 r. w woj. opolskim działało już tylko 14 cegielni, a liczba ta z pewnością zmalała po wprowadzeniu dyrektywy Unii Europejskiej z 2014 r. wymagającej zastąpienia pieców kręgowych nowocześniejszymi piecami tunelowymi, które są mniej szkodliwe dla środowiska.

Na terenie Śląska władze pruskie wspierały rozwój cegielni, uznając je za kluczowe źródło materiałów niezbędnych do odbudowy wiosek dotkniętych przez częste pożary. Zakłady te powstawały w miejscach, gdzie znaleziono zasoby odpowiedniej gliny.

Świeżo wydobyta glina nie nadaje się do natychmiastowego użycia. Po wydobyciu trzeba ją odpowiednio przygotować – poddać różnym procesom obróbki, aby osiągnąć właściwą konsystencję masy glinianej, z której następnie formowano cegły. Tak przygotowane cegły suszono i wypalano w piecach w temperaturze ok. 960°C. Bardziej szczegółowo proces wypalania cegły opisałam tutaj.

Cegielnie w Sławicach (obecnie część Opola)

Według dostępnych źródeł w Sławicach wspomina się o dwóch cegielniach, lecz z moich badań wynika, że funkcjonowały tam trzy zakłady. Potwierdza to mapa z lat 40. XX wieku, na której wyraźnie widać trzy lokalizacje.

Fragment mapy z lat 40. XX w. z zaznaczonymi z trzema cegielniami.

Prawdopodobnie dwie cegielnie, znajdujące się obok siebie, a na mapie oznaczone jako cegielnia zwykła (Zgl.) i cegielnia parowa (D. Zgl.), należały do tego samego właściciela – Gustawa Königa, który oprócz produkcji cegieł zajmował się również prowadzeniem gospodarstwa rolnego.

Oznaczenie „D. Zgl.” jest skrótem od niemieckiej nazwy „Dampfziegelei” (cegielnia parowa).

Cegielnia Gustawa Königa

Najpierw powstała mniejsza cegielnia o polowym charakterze, przeznaczona głównie do produkcji cegieł na potrzeby lokalne. W późniejszych latach, gdzieś pod koniec XIX wieku powstała parowa, której właścicielem był Gustaw König. Produkcja w tej cegielni trwała do 1944 r.

Fragment mapy z 1891 r. z zaznaczoną cegielnią (Zgl.).

Miejsce po dawnej pierwszej cegielni polowej, fot. jesień 2024 r.

Plan cegielni z 1896 r., źr. Archiwum Państwowe w Opolu.

W trakcie działań wojennych w 1945 r. cegielnia poniosła ogromne straty. Spłonęła wówczas część produkcyjna zakładu oraz suszarnie. W związku z tym po wojnie nie wznowiono już produkcji. Jedynie na miejscu wypalano cegłę przywożoną z sąsiedniego zakładu oraz z Krasiejowa. Po jakimś czasie cegielnia zaczęła popadać w ruinę, aż w latach 80. XX w. zburzono część produkcyjną zakładu, a pozostałe budynki zostały sprzedane nowym właścicielom.

Właściciel Gustaw König wraz z rodziną oraz służbą zamieszkiwał w pięknym ceglanym budynku:

Budynek właściciela cegielni Gustawa Königa, źr. Google maps, 2013 r.

W tym budynku mieszkał niegdyś właściciel cegielni Gustaw König, fot. 2021 r.

Budynek właściciela cegielni Gustawa Königa, fot. 2024 r.

Duży ceglany budynek, otynkowany i pomalowany na biało kilkanaście lat temu był niegdyś stodołą. Obecnie znajdują się w nim pomieszczenia mieszkalne:

A tak wyglądał ten budynek jeszcze w 2013 r.:

Ceglany budynek, który wcześniej był stodołą, źr. Google maps, 2013 r.

Koło tego kremowego domu z pierwszego planu (po prawej stronie) znajdowały sie zabudowania należące do cegielni.

Po dawnej cegielni do dzisiaj zachowały się zabudowania mieszkalno-gospodarcze.

Obiekty mieszkalne na tereniem dawnej cegielni, fot. 2016 r.

Obiekty mieszkalne na tereniem dawnej cegielni, fot. 2022 r.

Obiekty mieszkalne na tereniem dawnej cegielni, fot. 2024 r.

Obiekty mieszkalne na tereniem dawnej cegielni, fot. 2024 r.

Biały budynek to dawna stodoła, przebudowana na mieszkania. Zbiornik wodny to nowy basen przeciwpożarowy. Powstał w wyniku budowy polderu zalewowego Żelazna.

Obiekty mieszkalne na tereniem dawnej cegielni, fot. 2024 r.

Natomiast w pobliskim zagajniku widoczne są jeszcze w ziemi fundamenty po cegielni. Zachowały się także dawne wyrobiska gliny, dziś pełniące funkcję glinianek i stawów.

Pozostałości zabudowań po dawnej cegielni, fot. wiosna 2024 r.

Pozostałości zabudowań po dawnej cegielni, fot. wiosna 2024 r.

Pozostałości zabudowań po dawnej cegielni, fot. jesień 2024 r.

Pozostałości zabudowań po dawnej cegielni, fot. jesień 2024 r.

Pozostałości zabudowań po dawnej cegielni, fot. jesień 2024 r.

Pozostałości zabudowań po dawnej cegielni, fot. wiosna 2024 r.

Pozostałości zabudowań po dawnej cegielni, fot. jesień 2024 r.

Dawne wyrobisko gliny, obecnie staw, fot. wiosna 2024 r.

Minimalistyczna ławeczka przy dawnym wyrobisku gliny, które obecnie jest stawem, fot. jesień 2024 r.

Dawne wyrobisko gliny, obecnie staw, fot. wiosna 2024 r.

Dawne wyrobisko gliny, obecnie staw, fot. wiosna 2024 r.

Staw w jesiennych barwach, fot. jesień 2024 r.

Ten sam sytw w jesiennych barwach, fot. jesień 2024 r.

Metalowa łódeczka na dawnym wyrobisku gliny, fot. wiosna 2024 r.

Za każdym razem, gdy widzę tabliczki z napisem „Zakaz wysypywania śmieci”, „Zakaz śmiecenia”, „Zakaz wywozu śmieci do lasu” itp. zdumiewa mnie fakt, że nie jest to oczywiste, że nie wyrzuca się śmieci, gdzie popadnie. Ale jak widać tabliczki są potrzebne, skoro nadal ludzie potrafią wywieźć do lasu, parku czy innego miejsca śmieci, gruz, niepotrzebne przedmioty.

Tym razem rozbawiła mnie druga część tabliczki, na której ktoś dopisał: „Uwaga: pająki, dzikie węże, kleszcze i uj wie co jeszcze”. Ktoś miał fantazję:)

Tabliczka z sentencją:)

Okolice dawnego wyrobiska gliny, fot. wiosna 2024 r.

Okolice dawnego wyrobiska gliny. Nie wiem co robi tu ta piła. Najwidoczniej ktoś o niej zapomniał, bo zdążyła nieco zardzewieć, fot. jesień 2024 r.

Okolice dawnego wyrobiska gliny, fot. jesień 2024 r.

A tu ciekawostka. Drzewo wyrosło w dawnym wyrobisku gliny. Najwidoczniej jakaś samosiejka się zasiała na niezbyt stabilnym podłożu. Drzewo nie miało dużych korzeni. Ich wzrost był utrudniony przez znajdującą się w glebie cegłę (pozostałością po zabudowaniach cegielni). Kiedy wiatr przewrócił go, można było pod korzeniami zobaczyć cegły.

Dawne wyrobisko gliny, fot. wiosna 2024 r.

I tu też przewrócone drzewo, a w korzeniach cegły, fot. jesień 2024 r.

Cegielnia rodziny Skaletz-Pason

Druga cegielnia (albo właściwie trzecia) powstała nieco później, około 1914 r. i wykorzystywała piec kręgowy systemu Dannenberga. Różnił się od poprzedniego tym, że w takim piecu ogień palił się bez przerwy, a prace przy wypalaniu cegły trwały niemal cały czas. Była to cegielnia parowa i była jedną z najbardziej zaawansowanych technologicznie na Śląsku. Nawet po wojnie uważano ją za nowoczesną. Posiadała nowoczesne suszarnie oraz własną kolejkę linową, która przetransportowywała surowiec wprost do mieszalnika.

Fragment mapy z lat 40. XX w. z zaznaczonymi z trzema cegielniami.

Zakład należał do firmy Oppelner Dampfziegelwerke G.m.b.H. założonej w 1910 r. Jej siedziba mieściła się w Opolu przy ul. Oleskiej 12. Niestety dziś po budynku nie ma śladu.

Wypalana cegła była wysokiej jakości. Szczególnie cenioną była cegła klinkierowa. To właśnie z niej zbudowano m.in. wieże kościoła św. Krzyża (Katedry) w Opolu czy dawne koszary znajdujące się przy ul. Plebiscytowej w Opolu wraz z nieistniejącym już ceglanym ogrodzeniem.

Zamówioną cegłę dowożono do klienta ciągnikiem Deutz Bulldog z przyczepami. Cegłę ręcznie ładowano na przyczepy, a następnie również ręcznie rozładowywano. Trudnili się tym tzw. ładowacze.

Ostatni przedwojenny właściciel cegielni, pan Pason w 1944 r. wyjechał do Niemiec, zostawiając dobrze prosperującą cegielnię w nienaruszonym stanie.

Czasy powojenne

Po wojnie cegła była towarem deficytowym, stąd też w 1946 r. dawni pracownicy cegielni uruchomili zakład. Wśród nich byli Konstanty Czech, Aleksander Okoń i Jerzy Gralla. Wypaloną cegłę wieziono na stację Opole Zachód, skąd już pociągiem jechała na wschód oraz do Warszawy. Cegielnia po wojnie produkowała nawet 40 tysięcy cegieł każdego dnia. Ale nie była to już cegła najwyższej jakości. Liczyła się ilość, a nie jakość. W tym miejscu przypomina mi się słynna piosenka śpiewana w czasach słusznie minionych: Budujemy nowy dom, Jeszcze jeden nowy dom, Naszym przyszłym, lepszym dniom, Warszawo! Każdą pracę z nami mnóż, Każdą pracę z nami dziel, Bo to jest nasz wspólny cel, Warszawo! Od piwnicy aż po dach Niech radośnie rośnie gmach Naszym snom i twoim snom, Warszawo! Niech się mury pną do góry, Kiedy dłonie chętne są, Budujemy betonowy, nowy dom”.

Wracając do cegielni, w pierwszych latach powojennych kierownikami zakładu byli: Kurowski, Bem i Maj. Stanisław Maj znacznie przyczynił się do rozbudowy cegielni. To za jego czasów, na terenie cegielni działał Ośrodek Zdrowia przeznaczony dla pracowników cegielni oraz mieszkańców Bierkowic, Sławic i Żelaznej. Funkcjonowała także ślusarnia, warsztat stolarski, zakładowa straż pożarna, czy kiosk przyzakładowy. Cegielnia podlegała pod Opolskie Zakłady Ceramiki Budowlanej, która miała swą siedzibę w Opolu.

Kiedy zmarł jedyny, ukochany syn Stanisława Maja, ten wyjechał ze Sławic (wrócił w swe rodzinne strony). Jego następcą w 1960 r. został Gruszka, potem Połacik, Jaremko, Czuber i Prus. Niestety częste zmiany kierownictwa, doprowadziły do tego, że cegielnia była niewłaściwie zarządzana. Wkrótce też zaczynało brakować surowca, a glinę dowożono aż z rejonu Zielonej Góry. Na terenie cegielni utworzono też zakład kamionkowy, w którym produkowano pierścienie ceramiczne kwasoodporne, potrzebne do fabryk kwasu siarkowego.

Pod koniec funkcjonowania zakładu produkowano także płytki elewacyjne oraz inne wyroby ceramiczne. Kierownikiem cegielni była wówczas Małgorzata Moryto.

W listopadzie 1989 r. cegielnia, podobnie jak i wiele innych zakładów, przeszła w prywatne ręce. Jednakże nowi właściciele nie poradzili sobie z konkurencją i zakład wkrótce został zamknięty. Nieużytkowane budynki popadły w ruinę, zagrażając zdrowiu i życiu przypadkowym osobom. W związku z tym 30 listopada 2013 r. cegielnię wraz z przyległymi budynkami zburzono. Teren po cegielni przejęła firma „Auto-Lellek”, która do dzisiaj tam funkcjonuje.

Zabudowania cegielni w 2008 r., źr. fotopolska.eu.

Zabudowania cegielni w 2010 r., źr. fotopolska.eu.

Zabudowania cegielni w 2013 r. tuż przed wyburzeniem, źr. google maps.

Piec kręgowy w dawnej cegielni w 2010 r., źr. fotopolska.eu.

Piec kręgowy w dawnej cegielni w 2010 r., źr. fotopolska.eu.

Piec kręgowy w dawnej cegielni w 2010 r., źr. fotopolska.eu.

Zabudowania cegielni w 2013 r. tuż przed wyburzeniem, źr. google maps.

Zabudowania cegielni w 2013 r. tuż przed wyburzeniem, źr. google maps.

Wyburzanie komina miało miejsce 30 listopada 2013 r. Zamiast ładunków wybuchowych zastosowano metodę mechaniczną – rozbiórkę prowadzono przy użyciu kuli zawieszonej na dźwigu, która stopniowo kruszyła komin od góry.

Wyburzanie komina cegielni 30 listopada 2013 r., źr. polska.org.

Wyburzanie komina cegielni 30 listopada 2013 r., źr. polska.org.

Gruz powstały z wyburzenia komina, fot. 2013 r., źr. polska.org.

Wyrobiska gliny

Śladami po dawnych cegielniach są zachowane wyrobiska gliny. Po tych dwóch zdjęciach widać, że ziemia zasobna jest w glinę:

Gliniasta ziemia na terenie dawnego wyrobiska gliny, fot. 2023 r.

To wprawdzie nie jest wyrobisko gliny a miejsce, w którym zwierzęta tarzają się w błocie, ale widać tu świetnie, że błoto to stanowi glinę.

Niektóre z tych wyrobisk zostały zaadaptowane. W jednych powstała niewielka żwirownia, która po kilkunastu latach została zamknięta. W innych utworzono stawy hodowlane.

Prezentuję tu zdjęcia z różnych lat i pór roku:

A jeszcze inne wykorzystano na budowę kompleksu hotelarsko-gastronomicznego „Hotel & Browar Słociak”, w którym serwuje się rzemieślnicze piwo o ciekawych, związanych z regionem nazwach: „Klinkierowy Przepał” (koźlak) i „Sławicka Pszenica” (pszeniczne jasne).

Stare wyrobisko gliny, w tle kompleks „Hotel & Browar Słociak”, fot. 2021 r.

 

Opracowała Mariola Nagoda

Bibliografia

Przybyła P., Zarys historii wsi Sławice gmina Dąbrowa 1223-2012, Opole 2014 r.

 








Autor:
Data:
piątek, 7 lutego, 2025 at 19:23
Kategoria:
Urbex, martyrologia, cmentarze, pomniki, militaria, zabytki techniki
Komentarze:
Możesz zostawic odpowiedz
RSS:
Możesz sledzic komentarze tego postu poprzez Kanal RSS

Dodaj komentarz