Województwo opolskie w znacznej mierze położone jest na obszarach bogatych w wapienie. Już w XIV i XV wieku pojawiły się pierwsze prymitywne piece do wypalania wapna, lecz dopiero w XVIII i XIX wieku, dzięki wynalezieniu nowoczesnych pieców, produkcja wapna przybrała charakter przemysłowy. Wapno miało wiele zastosowań w życiu codziennym. Służyło jako skuteczny nawóz, używano go do bielenia domów i drzewek, był również nieodzownym składnikiem w sporządzaniu solidnych zapraw murarskich.

Przeczytaj dalszą część wpisu »
Proponowany użytek ekologiczny „Wyrobiska koło Sławic” – obejmuje obszar złożony z dawnych glinianek (wyrobisk), z których wydobywano glinę dla pobliskich cegielni, dziś już nieistniejących, o których można przeczytać tutaj oraz terenu częściowo porośniętego drzewami.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Do I wojny światowej liczba cegielni w rejencji opolskiej przekraczała 300, lecz po II wojnie światowej ich liczba drastycznie spadła do nieco ponad 50. W 2006 r. w woj. opolskim działało już tylko 14 cegielni, a liczba ta z pewnością zmalała po wprowadzeniu dyrektywy Unii Europejskiej z 2014 r. wymagającej zastąpienia pieców kręgowych nowocześniejszymi piecami tunelowymi, które są mniej szkodliwe dla środowiska.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Na miejscowym cmentarzu w Naroku, pośród starych nagrobków, spoczywa leśniczy Alois Alexander Norlick. Jego grób leży nieopodal tajemniczej kapliczki z nożyczkami, o której pisałam tutaj.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
W Zakrzowie (obecnie dzielnica Opola, przyłączona do miasta w 1899 r.) funkcjonował w 1890 r. jeden z największych zakładów przemysłowych w regionie – Zakład Wyrobów Tekstylnych Oppelner Textilosewerk GmbH Oppeln, z późniejszą nazwą Hamburger Vereinigte Jutespinnereien u. Webereien Werk Oppeln. Zlokalizowany między ulicami Budowlanych, Głowackiego, Ligudy i Klimasa, zatrudniał wielu mieszkańców Zakrzowa, pobliskich wsi, a także Opola.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Zgodnie z decyzją Rady Miasta Opola z dnia 26 lutego 2004 r. Las Grudzicki został uznany jako obszar krajobrazu chronionego. Na terenie tym występują bory sosnowe i monokultury sosny oraz wiele interesujących gatunków roślin, jak buławnik mieczolistny, kruszczyk szerokolistny, lepiężnik biały, listera jajowata, nasięźrzał pospolity, podkolan biały czy wawrzynek wilczełyko.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Dworzysko-Hunów
Folwark Hohenhof (po 1945 r. Gunów, Hunów, potem Dworzysko) znajdujący się w gminie Łambinowice w woj. opolskim pierwotnie należał do Szadurczyc. Właścicielem majątku była wówczas szlachecka rodzina Lorenz. Pod koniec XIX wieku folwark został sprzedany właścicielowi pobliskich Malerzowic Wielkich, hrabiemu Georgowi von Pücklerowi, który posiadał także majątek w Jakubowicach i Kluczniku. Obecnie jest to przysiółek wsi Malerzowice Wielkie w gminie Łambinowice. I do dzisiaj funkcjonują dwie nazwy Dworzysko oraz Hunów albo używane razem jako Dworzysko-Hunów.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Poligon lotniczy
Oprócz walorów przyrodniczych, o których przeczytacie tutaj, obszar ten posiada interesującą historię związaną z II wojną światową. W czasie wojny bagienne tereny były wykorzystywane jako lotniczy poligon szkoleniowy dla Luftwaffe, niemieckiego lotnictwa wojskowego Fliegerhorst Neudorf OS, które znajdowało się w Polskiej Nowej Wsi koło Opola (niem. Neudorf OS).
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Rezerwat „Złote Bagna” jest jednym z cennych obszarów przyrodniczych znajdujących się w Obszarze Chronionego Krajobrazu „Bory Niemodlińskie”, położonym w województwie opolskim, niedaleko miejscowości Szydłów w gminie Tułowice. Jest to teren o powierzchni 38,36 ha o dużej wartości przyrodniczej, który został objęty ochroną w 2001 r. ze względu na unikalne ekosystemy i różnorodność gatunkową. Celem ochrony jest zachowanie ekosystemu torfowiska.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
W 1445 r. w księgach sądowych Budziszyna pojawiła się nazwa budząca grozę i przerażenie – Mordkretscham, co można przetłumaczyć jako Oberża Morderców. Zapraszam Was w mroczny świat Oberży Morderców koło Wymiarek. Wymiarki to wieś, która znajduje się w północnej części Borów Dolnośląskich, a dokładniej w województwie lubuskim, pow. żagański, gm. Wymiarki. Najstarsze nazwy wsi brzmią: Wese, Wiese, Wiesa, Wiesau, a sama nazwa pochodzi od wyrazu „łąka”.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Użytek ekologiczny „Kamionka Piast” powstał Uchwałą Rady Miasta Opola z dnia 30 września 2010 r. i obejmuje powierzchnię 22,6 ha (Dz. Urz. Woj. Opolskiego z 15.11.2010 r. nr 130 poz. 1487). Zlokalizowany jest w pobliżu linii kolejowej oraz pomiędzy ulicami 1 Maja, Wapiennej i Rejtana. Utworzono go w dawnym wyrobisku marglu, które powstało w 1906 r. w związku z działalnością pobliskiej cementowni Stadt Oppeln. Pomimo rozległych zniszczeń, które miały miejsce po zakończeniu II wojny światowej w 1945 r. z udziałem Armii Czerwonej, zakład został odnowiony i ponownie uruchomiony pod nazwą cementownia Piast. Kiedy jednak w 1978 r. złoża margli zostały wyczerpane, wówczas podjęto decyzję o zamknięciu zakładu. Wtedy też rozpoczęła się degradacja terenu, a przyroda stopniowo opanowała zalane wyrobisko. Niestety przez wiele lat okolica kamionki borykała się z dzikim wysypiskiem śmieci.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Wielu mieszkańców Opola zdaje sobie sprawę, że miasto leży na wapieniach, a dokładniej są to margle górnokredowe i wapienie margliste (tzw. garb kredowy). Ale mało kto wie, że oprócz wapienia posiadamy też piaski. I nie mam tu na myśli zwyczajnych żwirowni czy piaskowni, ale wyjątkowe formy geologiczne, które znane są tylko nielicznym entuzjastom przyrody.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
W latach 2020-2021 teren kamionki Piast w Opolu oraz najbliższej okolicy został zrewitalizowany. Koncepcja urbanistyczno-architektoniczna została przygotowana przez pracownię „Architop” Andrzej Zatwarnicki.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
„Zróbmy coś, by o naszej Ligotce nie zapomniano!” – tymi słowami absolwenci dawnej szkoły lotniczej włączyli się do przygotowań, aby w Ligocie Dolnej, w gminie Strzelce Opolskie, powstała Izba Lotnicza.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Pewnego upalnego lata 1963 r., we Wrocławiu pojawiła się straszna choroba zakaźna, jaką jest ospa prawdziwa. Pisałam o niej w pierwszej części oraz drugiej.

Przeczytaj dalszą część wpisu »
Zmasowana akcja szczepień
W Polsce szczepienia przeciwko ospie prawdziwej wprowadzono w 1919 r. Od 1951 r. szczepiono dzieci w wieku 2-6 miesięcy (szczepienie pierwotne) oraz w siódmym roku życia (szczepienia powtórne). Dodatkowo szczepieni byli również poborowi. Od 1962 r. obowiązkowi szczepienia podlegali także pracownicy służby zdrowia i studenci szkół medycznych, którzy powinni szczepienie powtarzać co 3 lata.

Tablice ostrzegawcze, zakazujące wjazdu do Wrocławia osób nieszczepionych, fot. Józef Bakalarski, źr. A. Kraska-Lewalski, Czarna Pani we Wrocławiu.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Epidemia, izolacja, przymusowe szczepienia, zakaz zgromadzeń, masowych imprez, pielgrzymek. Brzmi znajomo, prawda? Ale ja wcale nie piszę o koronawirusie Covid-19, tylko o epidemii czarnej ospy, która pojawiła się pewnego lata we Wrocławiu. To było gorące, wręcz upalne lato 1963 r.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Utworzony w 1988 r. Obszar Chronionego Krajobrazu „Bory Niemodlińskie” jest pozostałością dawnej Przesieki Śląskiej. Przesieka do XV wieku stanowiła naturalną granicę między plemionami Ślęzan i Opolan. W wieku XVIII nastąpiła rabunkowa trzebież, w wyniku której puszcza zmieniła się w bór. Reliktem po dawnej puszczy są stare okazy drzew, zwane ostańcami, mające około 500 lat. Największe ich skupisko znajdziemy w okolicy Malerzowic i Wierzbia w gminie Łambinowice.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Różne sprawy wydarzyły się po drodze i dopiero teraz zdecydowałam się na napisanie trzeciej części o tym, mimo wszystko wspaniałym miejscu, jakim jest Scharfenberg. Czy ostatniej? Miejmy nadzieję, że będzie przynajmniej jeszcze jedna – ze szczęśliwym zakończeniem.

Przeczytaj dalszą część wpisu »
Piorunkowice (niem. Schweinsdorf) to wieś położona województwie opolskim, w powiecie prudnickim, w gminie Prudnik. Miejscowość powstała prawdopodobnie w II poł. XIII w. jako posiadłość rycerska. Nosiła wówczas zlatynizowaną nazwę Perunchovitz.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
W nawiązaniu do poprzednich artykułów chciałam dziś przedstawić Państwu różne znaki geodezyjne znajdujące się na terenie obecnego miasta Opola.

Przeczytaj dalszą część wpisu »
W okresie międzywojennym Opole rozwijało się, ale brakowało precyzyjnych planów geodezyjnych. Niemieckie władze podjęły próbę stworzenia sieci triangulacyjnej. Niestety prace te zostały przerwane przez wojnę. Projekt zakładał założenie sieci lokalnej pięciorzędowej ze 132 punktami triangulacyjnymi na obszarze ok. 4000 ha.

Mapa przebiegu sieci triangulacyjnej w Opolu w marcu 1956 roku (niestety zdjęcie jest fatalnej jakości), źr. K. Szyprowski, Triangulacja miasta Opola, „Przegląd Geodezyjny” 1959.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Triangulacja po 1945 roku
Już 30 marca 1945 roku powołano do życia Główny Urząd Pomiarów Kraju, który za zadanie miał planować, kierować, wykonywać zadania w zakresie geodezji i kartografii oraz dodatkowo je kontrolować.

Głowica zespołu stabilizacji punktu osnowy geodezyjnej poziomej w miejscowości Kubice pow. nyski: Znak Pomiarowy G.U.P.K. (Główny Urząd Pomiarów Kraju). Przeczytaj dalszą część wpisu »
Wieże i punkty triangulacyjne
W XVIII i XIX wieku w Europie przeprowadzano prace topograficzne, zakładając sieci triangulacyjne. Geodezja miała głównie militarne zastosowanie, tworząc mapy miast, prowadząc badania hydrograficzne i identyfikując zasoby naturalne, rolnicze i leśne.

Przeczytaj dalszą część wpisu »
A wszystko zaczęło się od jednego kamienia, który znalazłam na swojej drodze podczas wycieczki w pogodny styczniowy dzień 2021 roku. Na starej mapie z 1893 roku widziałam, że w Sławicach (dziś dzielnica Opola) w okolicy dawnej cegielni znajdował się niegdyś wiatrak.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Dzisiaj, kiedy lotnictwo jest integralną częścią naszego życia, warto pamiętać o tych, którzy byli pierwszymi na niebie i którzy pomogli ukształtować to, co dzisiaj uważamy za oczywistość.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Na jednej ze swoich wycieczek rowerowych wybrałam się w okolice Saren Małych i Wielkich w gminie Niemodlin. Kiedy moje oczy nacieszyły się już miejscowymi obiektami, zaczęłam rozglądać się za jakimś sensownym miejscem, aby odpocząć i coś zjeść.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Przeglądając stare mapy często znajduję na nich dawne leśniczówki, folwarki, młyny i inne ciekawe obiekty. Szukam informacji o nich w dostępnych źródłach, a potem jadę na miejsce zweryfikować tę wiedzę (teoretyczną) z rzeczywistością. Konfrontacja ma różny przebieg. Zdarza się, że nie ma już nawet najmniejszych śladów po danych obiektach, ale czasem, ku mojemu zaskoczeniu, znajdują się pozostałości fundamentów, studnie, a nawet ruiny zabudowań. Bywa też i odwrotnie. Najpierw „COŚ” znajduję, a dopiero potem doszukuję się informacji. Ale wtedy na ogół muszę jeszcze raz wrócić do danego miejsca, bo okazuje się, że tam obok było coś jeszcze. A że lubię te moje poszukiwania, więc tym chętniej wracam.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Wraz z rozwojem chrześcijaństwa pojawiła się potrzeba hodowli ryb ze względu na liczne posty. W średniowieczu liczba dni postnych dochodziła nawet do 180. Aż do XVII wieku post obowiązywał trzy dni w tygodniu: środy (czyli w dniu, w którym Judasz zdradził Chrystusa), piątki (w ramach pokuty za cierpienie Zbawiciela) i soboty (aby upamiętnić Dziewicę Maryję). Dodatkowo respektowano 40-dniowy Wielki Post oraz poszczono przed świętami. Były to różne posty z okazji świąt ruchomych, jak wigilia św. Jana, wigilia Wniebowzięcia Panny Maryi, wigilia apostołów Piotra i Pawła, wigilia Narodzenia Pańskiego i inne. Wigilia była dniem poprzedzającym święto kościelne. Zdarzało się nawet, że w ciągu tygodnia tylko jeden dzień nie był objęty postem.
Przeczytaj dalszą część wpisu »
Wspólnie z Instytutem Historii Uniwersytetu Opolskiego, Instytutem Archeologii i Etnologii PAN Oddział we Wrocławiu, Polskim Towarzystwem Historycznym Oddział w Opolu, Towarzystwem Miłośników Starożytności oraz studentami historii rozpoczęliśmy II sezon badań archeologicznych w katedrze w Opolu pod kierunkiem dr Magdaleny Przysiężnej-Pizarskiej.
Przeczytaj dalszą część wpisu »