Dziś chcę Wam pokazać przepiękne ruiny dawnego folwarku Lesisko, dawniej zwanym Waldhof. Niestety niewiele informacji znalazłam na jego temat. Na pewno powiązany był z pałacem w Żyrowej. Wśród mieszkańców do dnia dzisiejszego krąży legenda, jakoby folwark połączony był tajemniczym tunelem z pałacem.
Wiadomo na pewno, iż Żyrowa, wraz z majątkiem, początkowo należała do Cystersów z Jemielnicy a później przeszła w posiadanie rodziny Żyrowskich, następnie von Gaschin. Miejscowość jeszcze wielokrotnie zmieniała właścicieli, była w rękach rodziny von Hotzfeld – Schönstein i von Nostitz. Krótko posiadali ją bracia Godecke, by ostatecznie trafić do rodziny von Franken-Sierstorpff.
W skład zabudowań folwarcznych wchodziły, oprócz budynków mieszkalnych, także stodoły i budynki gospodarcze, zbudowane z kamienia wapiennego w połączeniu z cegłą. Dzięki temu uzyskały bardzo interesujący design w narodowych barwach: biały wapień i czerwona cegła. Jeden z budynków, dobudowany później, został już otynkowany i nie robi takiego wrażenia, jak pozostałe.
Nie wiem ani kiedy powstał folwark, ani kiedy zaprzestano tu gospodarzyć. Tak, jakby w ogóle nie istniał. A jednak widziałam go na własne oczy. Zachęcam do zwiedzenia go na żywo, nie tylko na blogu…
Stare drzewo i budynek mieszkalny. Na ścianach resztki tynku i farby.
Wejście do jednego z domów. Tu widać jeszcze schody. Piwniczka i piętro domu.
Okna ze sklepieniem łukowym. A tu widać jeszcze pozostałość farby na ścianie.
Pajęczyna wygląda jak z horroru. Bodajże jedyny otynkowany dom.
Resztki farby na framudze okna. Zakratowane okno z piwnicy.
Odgromnik czy jak kto woli- piorunochron. Pozostałość kolumny.
Pozostałość po łukowatych sklepieniach. Stodoła.
Wrota stodoły. Kominek w salonie.
Kafla prawdopodobnie pochodzi z pieca kaflowego. Stodoła wewnątrz.
Budynek mieszkalny z daleka. A tu widać pozostałości po belkach stropowych.
Zabudowania gospodarcze. Wewnątrz owej budowli gospodarczej.
Okienko w budynku mieszkalnym. Dorodne śliweczki w sadzie folwarcznym.
Grudzień 14th, 2020 at 18:49
Hallo Mariola,ja pamietam jeszcze jak tam zycie tentnilo.
Moji przodkowie pochodza z Waldhof.Pozdrawiam Piotr.