Dziś chcę Wam pokazać przepiękne ruiny dawnego folwarku Lesisko, dawniej zwanym Waldhof. Niestety niewiele informacji znalazłam na jego temat. Nie wiem ani kiedy powstał folwark, ani kiedy zaprzestano tu gospodarzyć. Tak, jakby w ogóle nie istniał. A jednak widziałam go na własne oczy. Zachęcam do zwiedzenia go na żywo, nie tylko na blogu…
Na pewno folwark powiązany był z pałacem w Żyrowej. Wśród mieszkańców do dnia dzisiejszego krąży legenda, jakoby folwark połączony był tajemniczym tunelem z pałacem. Wiadomo na pewno, iż Żyrowa, wraz z majątkiem, początkowo należała do Cystersów z Jemielnicy, a później przeszła w posiadanie rodziny Żyrowskich, następnie von Gaschin. Miejscowość jeszcze wielokrotnie zmieniała właścicieli, była w rękach rodziny von Hotzfeld-Schönstein i von Nostitz. Krótko posiadali ją bracia Godecke, by ostatecznie trafić do rodziny von Franken-Sierstorpff.
W skład zabudowań folwarcznych wchodziły, oprócz budynków mieszkalnych, także stodoły i budynki gospodarcze, zbudowane z kamienia wapiennego w połączeniu z cegłą. Dzięki temu uzyskały bardzo interesujący design w narodowych barwach: biały wapień i czerwona cegła. Jeden z budynków, dobudowany później, został już otynkowany i nie robi takiego wrażenia jak pozostałe.
We folwarku istniał także wiatrak. Na mapie z 1912 r. jeszcze go nie widać. Pojawia się za to w 1931 r. Najprawdopodobniej był to drewniany wiatrak. Być może został zniszczony podczas II wojny światowej, bo na mapie z 1944 r. już go nie ma.
Fr. mapy z 1931 r.
Zabudowania folwarczne, fot. 2019 r.
Budynek mieszkalny z daleka, fot. 2014 r.
Zabudowania folwarczne, fot. 2019 r.
Wejście do jednego z domów. Tu widać jeszcze schody, fot. 2014 r.
Na ścianach resztki tynku i farby, fot. 2014 r.
Tu na ścianach resztki farby. Widać też ślady po kafelkach, fot. 2019 r.
Piwniczka i piętro domu, fot. 2014 r.
Kominek w dawnym salonie, fot. 2014 r.
Ten sam kominek, co wyżej w 2019 r.
Ozdobny kafel z pieca, fot. 2014 r.
Okna ze sklepieniem łukowym, fot. 2014 r.
A tu widać jeszcze pozostałość farby na ścianie, fot. 2014 r.
A tu widać pozostałości po belkach stropowych, fot. 2014 r.
Pajęczyna wygląda jak z horroru, fot. 2014 r.
Wnętrze jednego z budynku, fot. 2019 r.
Stare podwójne okna w dawnym folwarku, fot. 2019 r.
Wejście do jednego z budynków, fot. 2019 r.
Zejście do piwnicy w jednym z budynków, fot. 2019 r.
Pozostałość po łukowatych sklepieniach, fot. 2019 r.
Jeden z budynków folwarcznych, fot. 2011 r.
Ten sam budynek w 2019 r., tylko z szerszej perspektywy.
Okienko w budynku mieszkalnym, fot. 2014 r.
Bodajże jedyny otynkowany dom, fot. 2014 r.
Resztki farby na framudze okna, fot. 2014 r.
Zakratowane okno z piwnicy, fot. 2014 r.
Odgromnik czy jak kto woli – piorunochron, fot. 2014 r.
Pozostałość kolumny, fot. 2014 r.
Stodoła, fot. 2014 r.
Ściana stodoły, fot. 2019 r.
Wrota stodoły, fot. 2014 r.
Wnętrze stodoły, fot. 2011 r.
Wnętrze stodoły, fot. 2014 r.
Wnętrze stodoły, fot. 2019 r.
Zabudowania gospodarcze, fot. 2014 r.
Wnętrze budynku gospodarczego, fot. 2014 r.
Wnętrze budynku gospodarczego, fot. 2019 r.
Dorodne śliweczki w sadzie folwarcznym, fot. 2014 r.
Folwark Waldhof z daleka, fot. 2019 r.
W pobliżu folwarku znajduje się ogromnych rozmiarów studnia. Średnicę ma około 1 metra. Wykonana jest z kamienia. Wydaje mi się, że jest ona pozostałością jakiegoś wcześniejszego założenia w tym miejscu. Wprawdzie na terenie folwarku nie widziałam śladów po studni (pewnie jest zasypana), ale nie sądzę, aby była częścią tego folwarku. Jest ona położona zbyt daleko od niego, a nikt by nie chodził po wodę taki kawał drogi, gdy w gospodarstwie są i ludzie i zwierzęta, którzy potrzebują dużo wody. Studnia na szczęście jest ogrodzona, aby nikt przypadkowy (także zwierzęta) tam nie wpadł.
Ogrodzona studnia, leżąca niedaleko folwarku, fot. 2019 r.
Duża studnia znajdująca się w pobliżu folwarku, fot. 2023 r.
Tak wspomniałam wyżej, na terenie folwarku nie znalazłam studni. Natomiast na środku placu dawniej znajdował się staw, po którym został widoczny do dziś obniżony teren, a obok można znaleźć urządzenia hydrologiczne, które niektórzy biorą za studnię. Nie wydaje mi się, aby to była studnia. Ze względu na bliskość stawu, raczej skłaniam się ku temu, iż obiekt ten ma związek z regulacją wody w stawie. Może kiedyś uda się znaleźć ślad po rzeczywistej studni albo ktoś potwierdzi, że ten kwadratowy obiekt jest ową studnią. Byłaby to rzadko spotykana kwadratowa studnia.
Zagłębienie, które było kiedyś stawkiem, fot. 2023 r.
Obiekt hydrologiczny koło dawnego stawku, fot. 2023 r.
Wnętrze obiektu hydrologicznego koło dawnego stawku, fot. 2023 r.
Opracowała
Mariola Nagoda (Opolanka z pasją)
14 grudnia, 2020 at 18:49
Hallo Mariola,ja pamietam jeszcze jak tam zycie tentnilo.
Moji przodkowie pochodza z Waldhof.Pozdrawiam Piotr.
22 czerwca, 2024 at 20:24
Jako dziecko krótko mieszkałam na Waldhofie.
24 czerwca, 2024 at 19:59
Dzień dobry, a czy posiada może Pani zdjęcia albo szczególne wspomnienia związane z tym miejscem? Można napisać do mnie bezpośrednio na maila: [email protected] Pozdrawiam Mariola Nagoda